Figowiec
Trudno uwierzyć, że do tego gatunku należy tak wiele roślin o różnym wyglądzie-okozałych i miniaturowych. Wszystkie przyciągają wzrok ciekawym ulistnieniem a ich uprawa w brew pozorom wcale nie sprawia problemu. Figowiec popularnie zwany fikusem,to skupiający ponad tysiąc gatunków rodzaj roślin występujących w tropikalnych częściach Azji,Afryki a także Australii i Wysp Oceanicznych.
Znajdziemy wśród nich za równo imponujące drzewa,jak i liczne pnącza oraz krzewy. Do tych ostatnich należy figowiec pospolity,znany ze swych smacznych owoców i co raz częściej uprawiany,na balkonach i tarasach a na zachodzie kraju także w ogrodzie. Wiele jego, kuzynów cieszy się popularnością jakorośliny pokojowe. Jeśli dysponujemy większą ilością miejsca,możemy zdecydować się na figowca sprężystego w naturze dorasta nawet do 30m. ale uprawiany w pojemnikach ma formę luznego krzewu o wysokości od 2 do 3m. Jego ozdobą są duże eliptyczne,skórzaste liście.
Podobne wymiary osiąga fikus bergamiński o stosunkowo drobnych,błyszczących liściach i szybko drewniejących pędach. Osiągające do 50 cm. długości,ciemnozielone liście o falistych brzegach są dumą fikusa lirolistnego,z kolei blaszki liściowe fikusa deltolistnego wielkością i kształtem przypominają listki jemioły. Figowiec pnący może być uprawiany przy podporach,ale nie jest to konieczne.
W przypadku niektórych młodych okazów nawet co roku figowce wymagają przesadzania do większych pojemników. Robimy to wiosną lub wczesnym latem,używając przepuszczalnego podłoża bogatego w materie organiczną,np. przeznaczonego dla roślin doniczkowych. Ziemię rozluzniamy odoając do niej wernikulit,kermazyt lub styropian,pamiętajmy też o otworach w dnie donic umożliwiających odpływ wody. Figowiec wymaga sporo rozproszonego światła,więc znajdzmy mu jasne miejsce,ale nieco dalej od okna. Przez cały rok dobrze czuje się w temperaturze pokojowej od 18 do 25 stopni C.
Najważniejsze jest zapewnienie mu wysokiej wilgotności powietrza więc pamiętajmy o częstym zraszaniu. Zbyt suche powietrze sprzyja pojawianiu się szkodników,np. tarczników. Podlewajmy roślinę,wtedy gdy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. Robimy to jednak obficie. Zawsze wylewajmy też wodę z podstawki bo na jej nadmiar,figowiec reaguje zrzutem liści. Roślina lubi cięcie.
Dobrze znosi uszczykiwanie wierzchołków pędów co zachęca ją do rozkrzewiania się.