Wrzos pospolity

Wrzos najlepiej czuje się w dużych skupiskach, wtedy wokół powstaje nie powtarzalny mikroklimat. Doskonale czuje się w sąsiedztwie gatunków iglastych, sosen i świerków. W małych ogrodach sprawdzi się w kompozycjach z odmianami karłowymi. Jest cenną rośliną miododajną, wszystkie ogrodowe odmiany mają rozgałęziające się pędy, ścielące się po ziemi gęsto pokryte zimozielonymi łuskowatymi listkami, oraz wzniesione pędy, kwiatostanowe. U większości odmian liście są zielone choć są też żółto i szarolistne. Drobne kwiaty mogą być fioletowe, białe i różowe do karminowych.

Dostępne są o kwiatach pojedynczych, pełnych i tak zwane wrzosy pączkowe, których kwiaty pozostają w barwnych pąkach. Te kwitną najdłużej nawet do grudnia. Najobficiej kwitną w pełnym słońcu, znosi lekki półcień a w cieniu nie kwitnie i choruje. Jest odporny na mróz, jednak młode nasadzenia warto okrywać na przykład pędami drzew iglastych.

Wrzos jest bardzo tolerancyjny, jeśli chodzi o żyzność i wilgotność gleby, pod warunkiem że ma ono odczyn kwaśny. Należy zapewnić mu przepuszczalną glebę o PH 4,5 – 5.5. Warto kupić podłoże do roślin wrzosowatych. Lubi ściółkowanie podłoża korą lub trocinami co zapobiega przesuszaniu gleby. Rozmnażamy, przez odkłady, które wykonuje się latem, przysypując płożące się pędy podłożem tak aby ich końce wystawały spod warstwy ziemi. Ukorzenione rośliny można oddzielić od matecznych już jesienią, ale bezpieczniej poczekać do wiosny. Aby uzyskać więcej sadzonek, możemy wrzosy obsypać podłożem do połowy ich wysokości.

Ukorzenione oddzielamy wiosną. Innym sposobem jest ukorzenianie sadzonek wierzchołkowych z piętką przed ukorzenienim. Po przekwitnięciu wrzos ścinamy kwiatostany, dzięki temu bardziej się rozgałęzi i zagęści a w kolejnym roku obficie zakwitnie. Kupionym sadzonkom po wyjęciu z doniczek należy rozluźnić korzenie, dzięki czemu szybciej się przyjmą na nowym miejscu. Młode wrzosy sadzimy głębiej niż rosły w doniczkach.